Architektura przeciwko ludzkości
Albert Speer był ledwie przeciętnym architektem, który znalazł dużego sponsora. Główną cechą jego twórczości była bardziej nienawiść, niż obojętność wobec ludzi. Podobnie do Hitlera, wolał świat w którym człowieka zastąpił żołnierz w pełnym rynsztunku i w niestającej musztrze. Jego architektura – wbrew rozmiarowi i masie – była jedynie scenografią dla oszołomienia ludu. Cokolwiek twierdził Leon Krier – promujący Speera po wojnie – ten świadomie nakręcał nazistowską maszynkę do mięsa.
Na planie Areny Luitpolda w Norymberdze masy członków SA i SS są zaprojektowane jak cegły i nie różnią się wiele od rytmicznych postumentów. Na rysunku fasady każdy kamień opisano nazwą źródłowego kamieniołomu. Parapet pochodził z Buchenwaldu, gdzie Ilse Koch robiła sobie ozdoby z ludzkiej skóry.